wtorek, 31 maja 2011

Refraktorek ATM na bazie soczewki SkyLuxa'a 70/700

Refraktorek będzie na bazie soczewki SkyLux'a 70/700. Idea jest taka aby lupkę zrobić minimalnym kosztem z materiałów tanich i ogólnodostępnych lub wygrzebanych gdzieś w szopie oczywiście elementy optyczne jak obiektyw achromatyczny, budżetowe okulary i kątówka zostały zakupione na giełdzie po okazyjnych cenach, nad konstrukcją szukacza jeszcze się zastanawiam ale pewno będzie to jakiś prosty druciany "namierzacz" bez optyki.
Pierwsze prace za mną. Musiałem zwężyć nieco rurkę kanalizacyjną (na tubus) od strony obiektywu gdyż cela z soczewką były po prostu za wąskie i nie pasowały, dość upierdliwa robota polegająca na zeszlifowaniu dookoła rury papierem ściernym (około 2mm materiału po obwodzie trzeba zebrać gdyby komuś kiedyś ta informacja była potrzebna), mogłem co prawda skorzystać z usług tokarza ale wolałem to zrobić we własnym zakresie oszczędzając przy tym kasę, najważniejsze że teraz cela pasuje.
Obiektyw z celą na trzech śrubkach i owalnych otworach w tubusie po to by istniała możliwość kolimacji układu.

Rura na tubus:

Soczewka z celą bez odrośnika:

I zmontowana już całość:

Jakiś czas temu zmajstrowałem głowice z prostym klinem paralaktycznym do przyszłego refraktorka. Nogi są zamocowane na zawiasach co będzie ułatwiać transport (po odkręceniu trzech śrubeczek trzymających półkę na akcesoria) całość została zrobione przeze mnie ze znalezionego w szopie kawałka płyty wiórowej takiej z jakiej robi się np meble, poza kilkoma wkrętami i trzema zawiasami koszt praktycznie zerowy. Pozostaje jeszcze wykonanie łoża pod tubus, konserwacja (która będzie najdroższym zabiegiem, litr odpowiedniej farby którą kupiłem kosztował mnie 21zł) oraz prawdopodobnie skrócenie nóg statywu.

Montaż ze statywem w wersji surowej:


Powyższe prace zostały zrobione już jakiś czas temu a dzisiaj zabrałem się za wyciąg. Z wyciągiem jest taki problem, że jest to wyciąg od taniego "allegrowego" Newtonika i jego obsada jest półokrągła więc musiałem odciąg za pomocą brzeszczota niepasującą podstawę i wykonać odpowiedni pierścień z drewna aby móc zamontować go w tubusie. Pierścień wykonany ręcznie przy pomocy wiertarki, pilnika i tym podobnych podręcznych narzędzi, obróbka takiej twardej grubej deski nie należy do przyjemnych zajęć gdy nie ma się odpowiedniego zaplecza warsztatowego :/

A oto i efekt moich dzisiejszych zmagań, wyciąg nie jest jeszcze ukończony, pierścień i korpus wyciągu zostaną skręcone ze sobą na trzy śrubki:

2.06.2011.
 Aluminiowe łapki będą mocoważ korpus wyciągu z pierścieniem.

25.06.2011.
Miałem chwilę przestoju w pracach nad refraktorkiem, dzisiaj zabrałem się za robotę i zmontowałem wyciąg. Jest to hybryda wyciągu od Newtona z moim pomysłem w postaci drewnianego pierścienia potrzebnego do montażu wyciągu z tubą, oczywiście będzie to jeszcze malowane i wyczerniane od środka, na razie wygląda to tak:



27.06.2011
Dzisiaj zrobiłem kołyskę pod tubus, trzeba dorobić jeszcze pół-obejmy.



1.07.2011
Dzisiaj zrobiłem obejmy, wykorzystałem do tego wycięte paski z puszki z piwa oraz cztery grubsze prostokąty aluminiowe potrzebne do docisku oraz zabezpieczenia obejm, przykręciłem to na cztery wkręty.
Rurka, niepotrzebny kawałek odcięty od rury na tubus trzyma się pewnie i mocno, docisk można regulować wkręcając lub wykręcając wkręty. Skróciłem też nogi statywu, okazały się trochę za długie, teraz jest w sam raz. Montażyk będzie wymagał jeszcze malowania.



04.07.2011
Dzisiaj zająłem się mierzeniem rury na tubus tak by lunetka mogła ostrzyć z kellnerami 25 i 10mm, rura ostatecznie została obcięta na wymiar 48cm licząc od kołnierza celi, teraz ma odpowiedni zapas focus'owania z obydwoma okularami. Zamontowałem na razie prowizorycznie wyciąg i położyłem lunetkę na stole by móc to zrobić, moje eksperymenty widać na zdjęciach :D
Wyczerniłem również flockiem, który dostałem od Julesa (dzięki Jules) wnętrze wyciągu oraz odrośnika, efekty można zobaczyć na zdjęciach:

Stanowisko pomiarowe :D :


Zdjęcie zrobione kompaktem w projekcji okularowej, aparat bez zoomu. Na liniach prostych budynku widoczne wady kitowego kellnera 25mm w postaci dystorsji poduszkowej, abberacja chromatyczna w normie:

 Wyflockowane wnętrze wyciągu z oddali:

I wewnątrz:

I tak samo odrośnik:




06.07.2011
Diafragmy wycięte z grubszego kartonu, średnice otworów i rozmieszczenie w tubusie dobrałem rozrysowując sobie układ w skali 1:1 i w ten sposób wyszły mi takie wymiary licząc od wyciągu: diafragma pierwsza, średnica otworu 2,5cm odległość od wyciągu 10cm, diafragma numer dwa średnica 3cm odległość 20cm, diafragma trzecia średnica 5cm odległość 35cm. Wszystko zostanie potraktowane czarnym matem w spreju. W zasadzie to nie wiem czy opłaca się matować dodatkowo tubus od wewnątrz bo teraz z tymi diafragmami już jest bardzo dobrze, najwyżej wkleję jeszcze kilkucentymetrowy pasek flocka zaraz za obiektywem. Krążki zostaną zamocowane wewnątrz na kleju.

Wnętrze otworów można wygładzić jeszcze drobnym papierem ściernym

Zdjęcie trochę nie ostre wyszło niestety ale mniej więcej widać co i jak (od strony wyciągu)
Rysunek, skala 1:1, zdjęcie lunetki dokładnie nie pokrywa się z rysunkiem z tego względu, że obiektyw zamocowany jest kilka centymetrów wgłąb tego czarnego mocowania/celi:

01.10.2011
Miałem dość długi przestój w pracach nad refraktorem ale z dniem dzisiejszym ukończyłem w końcu go ukończyłem. Wspomnę jeszcze, że szukacz został zrobiony z jakichś blaszek i kawałka drewna, zasada działania jest prosta, z przodu jest większa dziurka z tyłu mniejsza i nakierowując szukacz na obiekt widzę to co w polu okularu 25mm mniej więcej. Tuba została pomalowana czarnym matem w spreju a statyw Drewnochronem barwnym.

Kilka zdjęć:








10.10.2011: Aktualizacja

Lunetka osiadła na montażu azymutalnym, zarówno oś pozioma jak i os pionowa jest łożyskowana na podkładkach teflonowych, na filmiku można zobaczyć mniej więcej jak to chodzi.

I link do filmiku:

 

Pozdrawiam

22.10.2011 
Wczoraj wieczorem tj. 21.10.11 prowadziłem krótkie obserwacje przez Skyluxa, główną uwagę skupiłem na komecie Garradd:
Kometa słabo widoczna poprzez niskie jej położenie na niebie w momencie obserwacji, dodatkowo zaświetlenie w tej części nieba sprawiło, że obserwacje sprowadziły się tylko do "zaliczenia" tego obiektu.
Plejady: ładnie zmieściły się w polu Kellnera 25mm
Gromada Ha Chi: dobrze znana gromada otwarta, widok z okularem 25mm całkiem ok jak na tą aperturę
Jowisz: dobrze widoczne dwa pasy na tarczy w okularze 25mm, w okularze 10mm widoczne pociemnienie na biegunie oraz po lepszym wpatrzeniu zaczęły być dostrzegalne "nieregularności" w budowie pasów, dodatkowo wczoraj jeden z jego księżyców znajdował się blisko tarczy, ładny widok.


Wady teleskopu, które zauważyłem i które muszę poddać korekcie:
Montaż: oś pozioma chodzi bez zastrzeżeń, lekko i precyzyjnie (może nawet za lekko) oś pionowa: z okularami 10 i 25mm tuba pracuje dobrze, po włożeniu barlowa tuba zaczyna lekko przeciążać w stronę wyciągu, wyważenie trzeba korygować na obejmach wraz z wzrostem obciążenia wyciągu (w przyszłości dołoży się jeszcze jakiś kompakt z mocowaniem więc tym bardziej będzie to odczuwalne)
Szukacz: o ile przy znajdowaniu Księżyca czy Słonka spisuje się ok o tyle przy szukaniu ciemniejszych obiektów do niczego się nie nadaje (np. kometę byłem zmuszony szukać poprzez celowanie "po tubusie" lunety) wymiana na star pointera lub z'atm'owanie jakiegoś innego szukacza.


Na razie to tyle ;)


 

7 komentarzy:

  1. Hej, ciekawa konstrukcja tym bardziej że własnej pracy! Z ciekawością czekam na kontynuację wątku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Hawkeye, składanie idzie dość ślamazarnie, nie zawsze jest czas i nie zawsze się chce :D ale myślę, że do dwóch tygodni poskładam tą lunetkę.
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wynalazek ;-D, na pewno każdy ukończony element sprawia mnóstwo satysfakcji, zwłaszcza, że widać efekty pracy... i pomysłowości!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Kicur za miłe słowa. W tej chwili prace z refraktorkiem wstrzymane niestety z przyczyn niezależnych ale juz wkrótce postaram się powrócić do projektu i zakończyć prace, którą po dokładnym opisaniu i obfotografowaniu na pewno wstawię na bloga.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No i efekt końcowy extra.Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Jarek, każde miłe słowo utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak warto było kończyć budowę :)
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowite! Trzeba miec duzo czasu isamozaparcia aby nie pokusic się o zakup takiego w sklepie tylko samemu zbudowac od podstaw, gratuluje i podziwiam :) M.Rudy

    OdpowiedzUsuń